Korzystając z wolnego weekendu wybrałam się wraz z rodzicami do 100licy na mini (oczywiście nie planowane) zakupy. Dołączyła do nas eM więc wiadomo było że będą udane. Oczywiście nie chodzi tu o same zakupy ale także o samą przyjemność przebywania z nią, śmianie się na przystanku, murzyn w kawiarni, i orzeszki w nosie są jak najbardziej jednym z moich ulubionych jesiennych zajęć. Przechodząc jednak do rzeczy znalazłam parę perełek które na pewno wam się spodobają! Niestety tak jak pisałam w ostatniej notce mój aparat potrafi od czasu do czasu strzelić focha i oczywiście zawsze wybiera momenty w których postanawiam wyciągnąć go z szuflady, co będziecie mogły zobaczyć na poniższych zdjęciach.
lordsy/lords Skór
naszyjnik/necklace Secound Hand
róż 2/1/2/1 blush, cień do powiek/eyeshadow Mac
róż w kremie/creme blush, lakier/nail polish Gosh || lakier/nail polish OPI
Butki są sliczne<3
ReplyDeletepozdrawiam kosti
każde mini zakupy tak wyglądają ;))
ReplyDelete